13.11.2017

Marszałek Senatu: absolutnie potępiam rasistowskie hasła

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Fot. PAP/J. Turczyk  Marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Fot. PAP/J. Turczyk 

Absolutnie odcinam się i potępiam rasistowskie hasła, które pojawiły się na sobotnim Marszu Niepodległości; prokuratura z urzędu powinna wszcząć postępowanie wyjaśniające - powiedział w poniedziałek PAP marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Marszałek był pytany przez PAP, czy nie zaniepokoiły go niektóre hasła, które pojawiły się na sobotnim Marszu Niepodległości organizowanym przez środowiska narodowe. Na transparentach pojawiły się takie napisy jak: "Europa będzie biała albo bezludna"; "Biała Europa braterskich narodów".

Karczewski zwrócił uwagę, że główne hasło tegorocznego marszu brzmiało: "My chcemy Boga".

"Cieszyłem się, że to jest dobre hasło, które przyniesie spokój i pokój podczas tego marszu. I tak było. W 90-kilku procentach był to marsz, który przebiegał w warunkach pokojowych. Przeszło w nim bardzo dużo młodych ludzi i całe rodziny, to były osoby, które chciały uczcić 99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości" - podkreślił marszałek.

Jak mówił, Marsz Niepodległości był "pełen radości, biało-czerwonych flag i spontanicznej dobrej atmosfery". Został jednak - jak podkreślił - "zakłócony" niektórymi hasłami. "Od których ja się absolutnie odcinam i które potępiam, nie powinny one mieć miejsca. Powinniśmy się jednoczyć jako Polacy, jako naród. Absolutnie potępiam taką etniczną dyskwalifikację. Były to marginalne, incydentalne zachowania, ale one były i nie powinny mieć miejsca" - powiedział marszałek Senatu.

Według niego, policja i prokuratura z urzędu powinna wszcząć postępowanie wyjaśniające w sprawie rasistowskich haseł, obejmujące organizatorów, którzy zezwolili na ich propagowanie.

Uczestnicy marszu mieli ze sobą polskie flagi, biało-czerwone opaski, na części z nich był kotwice Polski Walczącej i inne patriotyczne symbole. Widoczne były także flagi z emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem "Śmierć wrogom ojczyzny".

Manifestujący nieśli transparenty, na których przeczytać można było m.in. "My chcemy Boga", "Lwów i Wilno pamiętamy", a także "Wszyscy różni, wszyscy biali", "Europa będzie biała albo bezludna", "Biała Europa braterskich narodów".

Skandowano hasła: "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", "Bóg, honor i ojczyzna", "Polski przemysł w polskich rękach", "Naszą drogą nacjonalizm", "Precz z lewactwem", "Polska katolicka, nie laicka", "Cześć i chwała bohaterom, biało-czerwone barwy niezwyciężone". W trakcie marszu uczestnicy odpalali świece dymne, race i petardy.

Według szacunków policji, w Marszu Niepodległości przeszło ok. 60 tys. osób. Służby oceniły, że manifestacja przebiegła spokojnie. Policja zatrzymała i doprowadziła do komendy 45 osób, które manifestowały przy trasie Marszu Niepodległości; po zakończeniu czynności zostały one wypuszczone (PAP)

autor: Karol Kostrzewa

kos/ par/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.