06.12.2018

Jan Józef Kasprzyk: wymarsz I Kompanii Kadrowej z Oleandrów był wybudzeniem polskich sumień

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Fot. PAP/P. Polak Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Fot. PAP/P. Polak

Wymarsz I Kompanii Kadrowej z krakowskich Oleandrów 6 sierpnia 1914 r. był wybudzeniem polskich sumień, wybudzeniem Polaków z niemocy – mówił w czwartek w Krakowie szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

W Muzeum Armii Krajowej odbyła się prezentacja książki Macieja Gawlikowskiego i Mirosława Lewandowskiego "Na Szlaku Kadrówek 1981-1989", która opowiada o wskrzeszeniu w l. 80. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej z krakowskich Oleandrów do Kielc.

"Większość osób, które maszerowały szklakiem I Kompanii Kadrowej brała udział w tych marszach m.in. dlatego, że nie traktowała daty 6 sierpnia jako daty przegranej, tylko jako datę zwycięską" – mówił Kasprzyk. Zaznaczył, że z militarnego punktu widzenia wymarsz kadrówki nie zakończył się sukcesem – powstanie na terenie zaboru rosujskiego nie wybuchło.

"Wymarsz z Oleandrów miał też zasadniczą rolę, którą spełnił. Był formą wybudzenia polskich sumień, wybudzenia Polaków z nocy niemocy" – powiedział szef UdsKiOR. Podkreślił, że rola Piłsudskiego i kadrowiaków a potem legionistów polegała na tym, że po klęsce powstania styczniowego, kiedy większość Polaków uznała, że nie nadarzy się okazja skutecznego porwania się do walki o niepodległość, oni "przekonali społeczeństwo, że warto sobie postawić cel, który wydaje się nie do osiągnięcia".

"Pod tym względem wymarsz I Kompania Kadrowej jest właściwie jednym z najważniejszych wydarzeń w nowożytnych dziejach polskiego oręża" – wyjaśnił Kasprzyk. "Choć Kadrówka nie odniosła sukcesu militarnego, odniosła w moim najgłębszym przekonaniu sukces natury moralnej: udowodniła, że Polacy są gotowi walczyć o wolność" – podsumował.

Maciej Gawlikowski podkreślił, że sukces polityczny tego wymarszu polegał na tym, że sprawa polska, po latach nieistnienia wróciła na arenę międzynarodową.

"Legiony to była szkoła patriotyzmu i szkoła charakterów" – mówił Mirosław Lewandowski. Przypomniał, że z szeregów Legionów wywodziło się wielu wybitnych oficerów i żołnierzy AK. "To, co nam pozostało po tradycji legionowej i co jest słabo rozpoznane, to - moim zdaniem - pewna szkoła myślenia politycznego, która zdała swój egzamin w czasie II wojny światowej, czego dowodem jest AK" – podkreślił.

Kasprzyk dodał, że legioniści, którzy przeżyli II wojnę światową, byli też wychowawcami pokolenia późniejszych członków demokratycznej, antykomunistycznej opozycji, którzy zarażali młodych ludzi ideą: "chcieć to móc".

"Jeśli popatrzymy na historię Kadrówki i Marszów, można zobaczyć wiele podobieństw. Oba wydarzenia odbywały się nielegalnie. I Kompania Kadrowa wyszła z Krakowa, żeby wywołać w zaborze rosyjskim powstanie. Była oddziałem wojskowym, który szedł z bronią do walki z zaborcami. To była bardzo ważna rzecz, ale spotykała się ze sprzeciwem nie tylko zaborców. I Kompania Kadrowa szła z przekonaniem ludności, że to wichrzyciele, socjaliści, którzy chcą burzyć i niszczyć" - mówił podczas spotkania w Muzeum AK prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Przywołał wspomnienia jednego z kadrowiaków, że "tupotowi żołnierskich butów uderzających o kielecki bruk towarzyszył trzask zamykanych okiennic".

"Obie grupy miały świadomość, że może im coś grozić" – mówił Majchrowski. Dodał, że - niezależnie od czasów - w Polsce zawsze były i są osoby, które mają przekonanie, że walczą w słusznej sprawie – o Polskę niepodległą. "Te Marsze to symbol, który należy kontynuować" – podkreślił Majchrowski.

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk wręczył medal "Pro Bono Poloniae" Adamowi Rolińskiemu z działającej w Krakowie Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego. Medal został ustanowiony przez szefa UdsKiOR dla upamiętnienia 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i przyznawany jest osobom, które wniosły istotny wkład w upowszechnianie wiedzy o historii walk niepodległościowych oraz krzewienie postaw patriotycznych w polskim społeczeństwie.

Medale Pro Patria za szczególne zasługi w kultywowaniu pamięci o walce o niepodległość otrzymało 17 osób: Andrzej Chyłek, Krzysztof Lancman, Kazimierz Wilk, Mieczysław Kopeć, Małgorzata Marcinek-Marek, Adam Migo, Janina Nawrocka, Arthur Then. Artur Więcek, Józef Więcek, Maciej Gawlikowski, Danuta Kinaszewska, Mirosław Lewandowski, Zygmunt Łenyk, Anna Olpeter-Łenyk, Katarzyna Pacholarz i Małgorzata Ścisłowicz.

Książka Gawlikowskiego i Lewandowskiego skupia się na marszach, które odbyły się w latach 80., przypomina losy ludzi, którzy doprowadzili do wskrzeszenia tej tradycji. O idei czynu niepodległościowego 1914 r. pisze we wstępie do tej publikacji Leszek Moczulski, a o współczesnych marszach ich wieloletni komendant Jan Józef Kasprzyk.

"Od momentu wskrzeszenia na początku lat. 80. Marsz był nie tylko formą upamiętnienia historii, ale też wspaniałą wakacyjną przygodą. To był czas spędzony z historią, a jednocześnie wydarzenie tworzące bardzo mocne więzi przyjacielskie" – mówił PAP Maciej Gawlikowski. Zaznaczył, że dzisiejsze marsze nie są już nielegalną demonstracją patriotyzmu, ale są przygodą i formą sprawdzenia samego siebie na niełatwej trasie.

Pierwszy marsz szlakiem "Kadrówki" zorganizowany przez legionistów odbył się w 10. rocznicę wkroczenia I Kompanii Kadrowej do Kielc, czyli w 1924 roku. W okresie międzywojennym odbyło się 15 marszów szlakiem I Kompanii Kadrowej, jeden - w 1934 r. został odwołany z powodu powodzi. W okresie powojennym marsz były zakazane. Na początku lat osiemdziesiątych XX wieku z inicjatywy środowisk wolnościowych podjęto udaną próbę reaktywacji Marszu. W latach 1981-89 odbywały się nielegalnie.(PAP)

autor: Małgorzata Wosion-Czoba

wos/ pat/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.