11.11.2018

Maszt Niepodległości stanął w Lublinie

Odsłonięcie Masztu Niepodległości w Lublinie w ramach obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Fot. PAP/W. Pacewicz Odsłonięcie Masztu Niepodległości w Lublinie w ramach obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Fot. PAP/W. Pacewicz

Maszt Niepodległości o wysokości 35 metrów z flagą narodową o powierzchni 50 metrów kwadratowych na szczycie stanął w Lublinie. Będzie upamiętniał setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Przewodnicząca komitetu honorowego budowy Masztu Niepodległości posłanka Elżbieta Kruk (PiS) podkreśliła, że maszt jest „hołdem dla pokoleń, dzięki którym Polska odzyskała niepodległość”. „Niech Maszt Niepodległości będzie symbolem radosnego jubileuszu stulecia zwycięstwa po 123 latach niewoli, ale i dziękczynienia za wolność. Niech przypomina, że niezłomny naród polski nigdy nie zrezygnował z wolności, że nie można i nie uda się pozbawić wolności dużego europejskiego narodu, jakim jesteśmy i pozostaniemy” – powiedziała Kruk w niedzielę podczas uroczystości odsłonięcia masztu.

Kruk dodała, że uroczystość odsłonięcia masztu objął patronatem narodowym prezydent RP Andrzej Duda. „Przesyłając wyrazy uznania dla organizatorów i wszystkich wspierających tę patriotyczną inicjatywę napisał, iż dokonał tego w przekonaniu, że pamiątkowy maszt jest wyrazem dumy z naszej historii i świadectwem przywiązania do Ojczyzny, a wspólne świętowanie setnej rocznicy odrodzenia wolnej Polski będzie przyczyniać się do budowania jedności oraz inspirować do pracy dla dobra i pożytku Rzeczypospolitej” – powiedziała posłanka.

Premier Mateusz Morawiecki, który objął uroczystość patronatem honorowym, w liście do jego uczestników wezwał do jedności wszystkich Polaków w rocznicę stulecia odzyskania niepodległości. „Zjednoczmy się w radości i dumie z polskiej historii, bo to jedna z najbardziej inspirujących opowieści świata. Jesteśmy przecież obywatelami kraju z wielkim dorobkiem, który nie poddał się tyranii zaborów i totalitaryzmów, kraju, który udowodnił swoją wielkość w czasie II wojny światowej i gdy powstawała Solidarność” – podkreślił Morawiecki.

„Bądźmy razem 11 listopada w to szczególne święto niepodległości. Zgromadźmy się wokół zbudowanego z tej okazji Masztu Niepodległości, który ma upamiętniać tę ważną dla nas wszystkich rocznicę i łączyć nas Polaków. Tutaj w Lublinie, ale też w każdym zakątku naszego kraju pokażmy jak wielką wartością jest dla nas niepodległe państwo. Bez niego nie można mówić o rozwoju, sprawiedliwości, prawdziwej demokracji, i indywidualnej wolności” – napisał premier w liście, który odczytał wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.

List do uczestników uroczystości napisał też prezes PiS Jarosław Kaczyński. Podkreślił w nim, że Maszt Niepodległości jest godnym uczczeniem setnej rocznicy odzyskania suwerennego, niepodległego bytu przez Polskę. „Maszt każe nam unieść głowy wysoko, jeśli chcemy, a przecież chcemy objąć go wzrokiem. W tę setną rocznicę odzyskania niepodległej Ojczyzny mamy obowiązek mierzyć wysoko” – napisał prezes PiS.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że Maszt Niepodległości góruje nad lubelskim Zamkiem, który jest w tym mieście znamieniem dwu okupacji. Dodał, że maszt i flaga przypominają mu słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, które zacytował: „Kiedy coraz wyraźniej uświadamiamy sobie jaką wartość stanowi narodowa tożsamość i własne niepodlegle państwo, kiedy coraz chętniej manifestujemy przywiązanie do polskości i Ojczyzny, widok flagi Rzeczypospolitej łopoczącej na wietrze nadal sprawia, że mocniej biją nasze serca”.

„Dobrze, że od teraz nasze serca będą mocniej biły tu w Lublinie i na Lubelszczyźnie, dla Rzeczypospolitej, naszego jedynego, suwerennego, niepodległego państwa” – napisał Jarosław Kaczyński w liście odczytanym przez Elżbietę Kruk.

Maszt ustawiony został na rondzie Dmowskiego u stóp wzgórza, na którym wznosi się Zamek, w czasie okupacji hitlerowskiej i stalinizmu więzienie oraz miejsce kaźni. Maszt ma 35 metrów wysokości, jego wierzchołek sięga szczytu zamkowej baszty. W pobliżu znajduje się stary cmentarz żydowski i cerkiew prawosławna.

Do budowy masztu użyto 22 tony stali. Stanął on na palach wbitych na głębokość 15 metrów w podmokły grunt. Został pomalowany na biało. Powiewająca na nim flaga narodowa ma 50 metrów kwadratowych powierzchni. W nocy będzie podświetlona.

Koszt masztu, w wysokości 676 tys. zł, pokryli sponsorzy, spółki Zakłady Azotowe Puławy, Lubelski Węgiel Bogdanka i PGE Dystrybucja. (PAP)

Autor: Zbigniew Kopeć

kop/ agz/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.