25.10.2018

Minister kultury o wystawie „Krzycząc: Polska!”: pokazuje tło procesów wiodących do niepodległości

Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński (L) podczas otwarcia wystawy "Krzycząc: Polska! Niepodległa 2018" w Muzeum Narodowym w Warszawie. Fot. PAP/R. Pietruszka Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński (L) podczas otwarcia wystawy "Krzycząc: Polska! Niepodległa 2018" w Muzeum Narodowym w Warszawie. Fot. PAP/R. Pietruszka

To wystawa, która pokazuje tło polityczne, społeczne, kulturowe wszystkich procesów, które doprowadziły do odzyskania niepodległości - powiedział minister kultury Piotr Gliński podczas otwarcia wystawy „Krzycząc: Polska! Niepodległa 1918” w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Jak zaznaczył wicepremier, minister kultury to wystawa kończąca cykl trzech ekspozycji w Muzeum Narodowym w Warszawie, zorganizowanych z okazji stulecia odzyskania niepodległości. "Większość prac należy do tego Muzeum, to obiekty wydobyte z magazynów (...) niektóre w ogóle niepokazywane. Są także cztery łącznie prace współczesnych artystów (...) To po prostu często bardzo wybitne dzieła sztuki" - powiedział w czwartek prof. Piotr Gliński.

"Ta wystawa obrazuje też te wielkie emocje, ten entuzjazm, tę siłę społeczeństwa polskiego w owym czasie, które podjęło się rzeczy niewyobrażalnej - odzyskania niepodległości po 123 latach niewoli i sklejenia Polski nie tylko z trzech zaborów, ale także z najróżniejszych myśli, podejść, sposobu rozumienia tej Polski przyszłej. I to się udało. I dzięki temu nasza tożsamość przetrwała. Ona w ogóle przetrwała przez zabory dzięki kulturze i to jest też widoczne na tej wystawie" - podkreślił minister.

Wyraził także zadowolenie, że to świętowanie stulecia odzyskania niepodległości jest tak wielobarwne. "Mamy już w tej chwili ponad 3 tys. najróżniejszych wydarzeń, które organizują społeczności lokalne, organizacje pozarządowe, samorządy w całej Polsce, a będzie tego jeszcze więcej" - zaakcentował prof. Gliński.

Do uczestników wernisażu list skierował także marszałek Sejmu Marek Kuchciński. "Obchodzone w tym roku stulecie odrodzenia państwa polskiego sprawia, że towarzyszy nam poczucie uczestnictwa w społecznym łańcuchu pokoleń i duma z polskości. Ta doniosła rocznica służy niewątpliwie narodowej refleksji. Jest również okazją do pogłębienia wiedzy Polaków o tym, jak nasi przodkowie walczyli o niepodległość. Bardzo się cieszę, że ekspozycja wieńcząca cykl wystaw +3 x Niepodległa+ w Muzeum Narodowym w Warszawie pięknie w ten cel się wpisuje" - zaznaczył marszałek.

"To dla nas wszystkich powód do radości i satysfakcji, że stulecie odrodzenia Rzeczpospolitej można uczcić przez niezwykle ciekawe, wartościowe artystyczne przedsięwzięcia. Tym większej, że polscy twórcy zawsze odgrywali niezwykle istotną rolę w życiu kraju i naszym historycznym marszu ku wolności (...) Powinniśmy czerpać inspirację z tego jak nasz naród potrafił przetrwać i obronić wiarę w wolność. Artystyczne świadectwo tamtych wydarzeń to wspaniała lekcja historii" - ocenił Kuchciński.

Wystawa prezentuje ponad 300 dzieł sztuki. Historyczną klamrę otwierają lata 1905–07 i okres Wielkiej Wojny, zamykają zaś dramatyczne wydarzenia związane z walkami o granice odrodzonej Rzeczpospolitej, wyłonieniem Sejmu Ustawodawczego i wyborem prezydenta Gabriela Narutowicza.

Jak mówił p.o. dyrektora Muzeum Narodowego Piotr Rypson, kurator ekspozycji wystawa jest podzielona na kilka części, ułożonych w porządku chronologicznym i tematycznym. "Narrację wystawy rozpoczyna przywołanie młodopolskiej tradycji, która odeszła wraz z wybuchem wojny" - zaznacza kurator.

Znajdują się tu sceny z "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego i z filmu "Wesele" Andrzeja Wajdy. U wejścia do pierwszej sali widać obraz Jacka Malczewskiego "Hamlet polski" z 1903 r.; to portret wnuka Aleksandra Wielopolskiego w otoczeniu dwóch Polonii, symbolizujących dwie różne wizje losów narodu polskiego. Trawestację tego portretu stanowi obraz "Józef Piłsudski z Wernyhorą i Stańczykiem" Kazimierza Sichulskiego.

Dalszy fragment wystawy poświęcony jest Rewolucji 1905 r. Znajdują się tutaj takie obrazy, jak "Strajk" Stanisława Lentza, "Demonstracja uliczna 1905 r." Władysława Skoczylasa, "Wiosna 1905" (Świt 1906) Stanisława Masłowskiego. Obrazom towarzyszą rysunki, wśród nich dwa cykle graficzne Antoniego Kamieńskiego i Witolda Wojtkiewicza.

Okrucieństwo I wojny, strach i cierpienia ludności cywilnej obrazują prace malarskie i graficzne m.in. Władysława Skoczylasa, Władysława Wankiego i Jana Żyznowskiego. Także powstała na froncie w Delatynie "Pieta" autorstwa legionisty Władysława Roguskiego. Symbolizująca Polskę Matka Boska nosi koronę cierniową, a bok Chrystusa jest przebity przez trzy włócznie wyobrażające mocarstwa rozbiorowe. Do przejmujących prac należy dotychczas nieprezentowany w Polsce, głośny cykl grafik Abla Panna, przedstawiających pogromy i cierpienia ludności żydowskiej.

W części ekspozycji poświęconej Legionom Polskim prezentowane są prace artystów przedstawiające sceny rodzajowe z życia obozowego, rysunki stanowisk bojowych, okopów, ziemianek i osiedli wojskowych powstających na frontowym zapleczu. Jest tu też obraz Zygmunta Rozwadowskiego, pokazujący szarżę kawalerii podczas walk I Brygady z wojskami carskimi w Urzędowie w lipcu 1915 r., a także apoteoza wojska polskiego autorstwa Wojciecha Kossaka.

Obok prasowych rysunków Leona Bigosińskiego i Leona Wróblewskiego, przedstawiających wojska pruskie, rosyjskie i francuskie na wystawie pokazane są wyobrażenia wojny pod postacią niszczycielskiego żywiołu np. burzy. Znajdują się tu ekspresyjne obrazy pobojowisk Stanisława Fabijańskiego, cykl grafik Zdzisława Prusiewicza zatytułowany "Wojna" i foto-aranżacje z serii "Lata 1914–1918" Jana Alojzego Neumana.

W części wystawy "Żołnierze, sosny i mogiły" pokazano obrazy żołnierskiej śmierci i portrety żołnierzy. Towarzyszą im wizerunki drzew np. w cyklach graficznych Leopolda Gottlieba, Leona Wyczółkowskiego i w serii linorytów "Topole" Stefana Szmaja.

Część kolejna wystawy "Niepodległa Polska i nowa sztuka" ukazuje kształtowanie się nowoczesnej estetyki, powstawanie pierwszych grup awangardowych, poszukiwania własnych form artystycznych wyrażających polską tożsamość. Sąsiadują tu ze sobą prace artystów Buntu, Formistów, Stanisława Ignacego Witkiewicza i Gustawa Gwozdeckiego.

Są tu też eksponowane grafiki i rysunki Tytusa Czyżewskiego, Stefana Szmaja, Władysława Skoczylasa i Zofii Stryjeńskiej. W fragmencie ekspozycji zatytułowanej "Wojna z bolszewikami i walka o granice" zgromadzono obrazy o zróżnicowanej stylistyce. Obok scenek wojennych Wojciecha Kossaka znajduje się obraz "Piłsudski pod Wilnem" Ludomira Sleńdzińskiego, "Guliwer i Olbrzym" Tadeusza Pruszkowskiego a na obrazie Józefa Mańkowskiego "Rok 1920 – Portret Józefa Piłsudskiego" widnieje postać zwycięskiego wodza z orłem na ramieniu.

Na wystawie umieszczono również cykl autolitografii Stanisława Lentza "Sejm Ustawodawczy Rzeczypospolitej Polskiej". Sąsiadują z nią "Portret Gabriela Narutowicza" Czesława Wdowiszewskiego i popiersie prezydenta, dłuta Edwarda Wittiga. Wystawę zamyka część zatytułowana "Kult Wodza" w całości poświęcona artystycznym ujęciom postaci Józefa Piłsudskiego. Do udziału w wystawie zaproszeni zostali również dwaj artyści współcześni Przemysław Trust Truściński i Piotr Uklański, których prace prezentowane są na podeście i w Holu Głównym.

Projekt "3 x Niepodległa" w Muzeum Narodowym w Warszawie objęty jest patronatem narodowym prezydenta Andrzeja Dudy i honorowym patronatem ministra kultury Piotra Glińskiego. Wystawa potrwa do 17 marca 2019 r. (PAP)

autor: Anna Kondek-Dyoniziak

akn/ pat/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.