02.09.2017 aktualizacja 08.09.2017

Patroni naszych ulic - projekt edukacyjny IPN

"Generał Kazimierz Sosnkowski (1885–1969)" - seria wydawnicza IPN "Patroni naszych ulic" "Generał Kazimierz Sosnkowski (1885–1969)" - seria wydawnicza IPN "Patroni naszych ulic"

Często mieszkamy przy ulicy i nie wiemy, kim jest bohater, którego imię ta ulica nosi. Pomysłem na projekt „Patroni naszych ulic” było to, żeby te sylwetki poznawać – mówi PAP koordynatorka projektu z Biura Edukacji Narodowej IPN Karolina Kolbuszewska.

Celem projektu „Patroni naszych ulic” realizowanego przez IPN od 2013 roku jest umożliwienie społeczności lokalnej, która mieszka przy ulicy noszącej imię danego patrona, poznanie jego życiorysu. W ramach projektu IPN wydaje krótkie opracowania prezentujące sylwetki ważnych postaci działających w XX wieku. Do tej pory ukazało się już 41 książeczek i kolejne są w przygotowaniu.

„Bardzo często mieszkamy przy ulicy i nie wiemy, kim jest bohater, którego imię ta ulica nosi. Pomysłem na projekt było to, żeby te sylwetki poznawać, bo jest to jednak pewna wizytówka miasta i warto znać życiorys patrona swojej ulicy” – mówi Karolina Kolbuszewska.

„Do zeszłego roku mówiliśmy o postaciach od II wojny światowej, sporadycznie sięgając do wielkich postaci wcześniej żyjących, typu Józef Piłsudski czy Roman Dmowski. Teraz możemy swobodnie sięgać do bohaterów z 20-lecia międzywojennego. No i tak też robimy. W związku z 100-leciem odzyskania niepodległości sięgamy do życiorysów związanych z tym tematem” – wyjaśnia Kolbuszewska.

W kolportaż opracowań IPN są zaangażowane lokalne samorządy, instytucje kulturalne i oświatowe, a także organizacje harcerskie. Do skrzynek pocztowych mieszkańców trafiło już 110 tys. książeczek.

„Naszym celem jest to, żeby mieszkaniec danej ulicy w którymś momencie znalazł w swojej skrzynce pocztowej książeczkę o patronie swojej ulicy. Nie chcieliśmy jednak, żeby to było tylko rozesłanie tej publikacji przez pocztę. Chcieliśmy zaangażować do tego różne osoby, które w pewien sposób zaniosą także wiedzę. Zgłaszają się do nas drużyny harcerskie, klasy szkolne, organizacje lokalne, czasem władze lokalne również, a niekiedy nawet indywidualne osoby, które chciałyby w tym projekcie wziąć udział. Wysyłamy im wtedy książeczki, wiedząc, ile jest adresów na danej ulicy. Ta osoba czy grupa w dogodnym dla siebie czasie książeczki wkłada do skrzynek mieszkańców” – zauważa koordynatorka projektu.

Ogólnopolska akcja ma także wymiar edukacyjny. Materiały dostarczone przez IPN stają się przyczynkiem do zorganizowania przez środowisko lokalne spotkania czy konferencji poświęconych patronowi danej ulicy.

„Jeżeli jest to młodzież, to często są to dodatkowe lekcje, harcerskie zbiórki, spotkania, czasem są to działania wykorzystywane rocznicowo. Jeżeli roznoszą książeczki o Piłsudskim czy Dmowskim, to np. chętnie robią to w okolicy 11 listopada” – dodaje Karolina Kolbuszewska.

Wybór bohaterów, których życiorysy są publikowane, jest wyznaczony zakresem czasowym określonym w ustawie o IPN. W związku ze zmianą ustawy o IPN w 2016 r. ten zakres czasowy został wydłużony – od 8 listopada 1917 r. do 31 lipca 1990 r.

„Do zeszłego roku mówiliśmy o postaciach od II wojny światowej, sporadycznie sięgając do wielkich postaci wcześniej żyjących, typu Józef Piłsudski czy Roman Dmowski. Teraz możemy swobodnie sięgać do bohaterów z 20-lecia międzywojennego. No i tak też robimy. W związku z 100-leciem odzyskania niepodległości sięgamy do życiorysów związanych z tym tematem” – wyjaśnia Kolbuszewska.

Początkowo pracownicy IPN wybierając postać, której życiorys miał zostać opublikowany, kierowali się liczbą istniejących ulic danego patrona w Polsce. „Później doszliśmy jednak do wniosku, że nasza seria książeczek, która stała się popularna też przy innych działaniach edukacyjnych IPN, może też być inspiracją i wcale nie powinniśmy się koncentrować tylko na postaciach, które mają dużo ulic w Polsce, takich jak Jan Paweł II czy Józef Piłsudski, ale powinniśmy również wydawać życiorysy osób, których ulic być może jeszcze nie ma, ale dzięki temu powstaną” – mówi koordynatorka projektu.

Pracownicy oddziałów IPN podejmują również działania lokalne w ramach projektu „Patroni naszych ulic”. „Na przykład w Bydgoszczy została wydana książeczka o Marianie Rejewskim, który dla Bydgoszczy jest szczególnie ważną postacią, ponieważ tam się urodził, więc to była inspiracja do tego, żeby Marian Rejewski zaistniał w Bydgoszczy, w świadomości mieszkańców tego miasta” – dodaje Kolbuszewska.

Pracownicy oddziałów IPN podejmują również działania lokalne w ramach projektu „Patroni naszych ulic”. „Na przykład w Bydgoszczy została wydana książeczka o Marianie Rejewskim, który dla Bydgoszczy jest szczególnie ważną postacią, ponieważ tam się urodził, więc to była inspiracja do tego, żeby Marian Rejewski zaistniał w Bydgoszczy, w świadomości mieszkańców tego miasta” – dodaje Kolbuszewska.

Projekt „Patroni naszych ulic” inspiruje różne oddolne inicjatywy – mieszkańcy sami wydają wzorowane na publikacjach IPN opracowania o wybitnych osobach, które działały lokalnie.

„Gdy dostajemy pytanie, czy mamy książeczkę o jakiejś konkretnej postaci i musimy odpowiedzieć, że nie mamy, bo jest to postać, która jest ważna np. tylko dla Częstochowy i nie stworzymy o niej książeczki, to zachęcamy wtedy do tego, żeby tworzyć materiał samodzielnie i żeby na wzór naszej akcji podjąć dodatkowe działania propagujące sylwetkę tego bohatera” – wyjaśnia koordynatorka projektu.

Do IPN zgłaszają się również samorządy szukające inspiracji do nadania nazwy ulicy – mogą wówczas skorzystać zarówno ze strony internetowej, na której są dostępne opracowania w wersji elektronicznej, jak i otrzymać z IPN publikacje do rozprowadzenia wśród mieszkańców.

Jak wspomina Karolina Kolbuszewska, zdarzały się też odwrotne sytuacje. „Zgłaszali się do nas mieszkańcy, którzy sami mieli inicjatywę, żeby powstała jakaś ulica. Jeśli chcieli, żeby patronem ich ulicy był np. Witold Pilecki, to przekazywaliśmy im książeczki o nim i zachęcaliśmy do działań lobbingowych wśród sąsiadów i w samorządach”.(PAP)

autor: Anna Dudzik

edytor: Mariusz Pilis

adzi/ mapi/ agz/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.