10.11.2018

Prezydent dla „Naszego Dziennika”: wyzwanie jedności

Na marszu w stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę nie powinno być transparentów czy to partii obecnych, czy nawet ruchów historycznych - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla „Naszego Dziennika”. Dodał, że Polacy powinni iść „pod biało-czerwonymi flagami, pod naszymi barwami narodowymi, pod hasłem Polski wolnej i niepodległej”.

W weekendowym wydaniu "ND" prezydent poprosił, żeby uczestnicy marszu odeszli od wszelkich politycznych emblematów.

Pytany, pod jakimi hasłami Polacy mogliby manifestować w tym marszu, odparł: "Chcemy, żeby szli pod biało-czerwonymi flagami, pod naszymi barwami narodowymi, pod hasłem Polski wolnej i niepodległej".

Odpowiadając na pytanie, co dla niego oznacza "silna Polska", odpowiedział: "Polska, która zajmuje należne jej miejsce wynikające z jej położenia, wielkości, potencjału, także i potencjału ludzkiego". Wskazał, że chciałby, żeby to było państwo bezpieczne, w którym ludziom dobrze się żyje, z którego nie będą musieli wyjeżdżać do pracy za granicę, w którym będą chcieli żyć, pracować, wychowywać dzieci. "Chciałabym, żebyśmy takie warunki byli im w stanie zapewnić. O to wszystko zabiegam" - dodał.

Prezydent mówił też o wyzwaniach, które stoją przed polskimi władzami. "Po pierwsze, trzeba wzmacniać struktury bezpieczeństwa państwa, mam tu na myśli m.in. modernizację polskiej armii, polskich żołnierzy trzeba wyposażyć w nowoczesne środki obrony. Należy zwiększać liczebność armii" - wymieniał.

"Cieszę się, że minister Mariusz Błaszczak prowadzi tak zdecydowane działania w tym zakresie. W tym miejscu należy przypomnieć o tym, że wcześniej minister Antoni Macierewicz wprowadził Wojska Obrony Terytorialnej. Była to niezwykle ważna i bardzo propaństwowa decyzja" - wyjaśnił.

Prezydent Duda podkreślił, że cały czas wspiera proces wzmacniania naszej armii. "Uważam, że wyzwaniem jest również dobra współpraca z sojusznikami i obecność na naszym terytorium wojsk sojuszniczych, szczególnie amerykańskich" - wskazał.

Prezydent odniósł się też do stwierdzenia, że Polacy są podzieleni i polaryzuje się debata publiczna. Zapytany, gdzie dzisiaj przebiega główna oś tego podziału ocenił, że najsilniejszy podział przebiega dziś między zwolennikami demokracji liberalnej a demokracji chrześcijańskiej, "w takim najprostszym znaczeniu tych pojęć, bo wyróżnia się także liberalizm chrześcijański".

Prezydent Duda wyraził też przekonanie, że "to będą godne i ładne obchody odzyskania niepodległości". "A w kolejnych miesiącach i latach będziemy przypominać i obchodzić kolejne ważne wydarzenia związane z tworzeniem się II Rzeczypospolitej, w tym także obchody Bitwy Warszawskiej" - powiedział.

Na pytanie "Naszego Dziennika", czy są już jakieś ustalenia w tej sprawie, prezydent wyjaśnił: "Jest komitet, który obejmuje prace nad obchodami odzyskania niepodległości do roku 2021, to znaczy, że obejmuje on również rocznicę Bitwy Warszawskiej". (PAP)

mgost/ pad/ amac/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.