01.12.2018 aktualizacja 02.12.2018

Setki Polaków na inauguracji polskiej kaplicy w katedrze Notre Dame

Inauguracja polskiej kaplicy w katedrze Notre Dame. Źródło: Ambasada RP we Francji Inauguracja polskiej kaplicy w katedrze Notre Dame. Źródło: Ambasada RP we Francji

Setki Polaków z kraju i mieszkających we Francji przybyło w sobotę na inaugurację polskiej kaplicy w katedrze Notre Dame w Paryżu. Uroczystość poprzedziła msza celebrowana przez metropolitę poznańskiego arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.

Mszę z okazji inauguracji kaplicy pw. Najświętszej Matki Bożej Częstochowskiej i św. Germana, z kopią obrazu Matki Bożej Częstochowskiej z Jasnej Góry oraz relikwiami św. Jana Pawła II, koncelebrowali liczni kapłani polscy i francuscy, wśród nich były arcybiskup Paryża kardynał Andre Vingt-Trois.

"To wielki dla nas honor, że możemy w takim miejscu mieć znak, który będzie inspirował nie tylko Polaków" - powiedział abp Gądecki.

W modlitwach wiele było akcentów patriotycznych i nawiązań do 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W homilii metropolita poznański ocenił, że z powodu braku niepodległości cierpieli Polacy prawie od początku XVIII wieku, gdy podczas bezkrólewia Sejm polski obradował "otoczony przez oddziały rosyjskie".

"Przyczyną upadku była niesprawiedliwość, niesprawiedliwość zrodzona z lekceważenia Boga i jego przykazań" - mówił arcybiskup.

"Chrześcijaństwo przyniosło świadomość wolności wszystkim ludziom bez wyjątku, choć wcielenie tej zasady w życie wymagało długotrwałej i żmudnej pracy; pierwszą i podstawową wolnością każdego człowieka jest jego wolność wewnętrzna" - podkreślił.

Arcybiskup wskazał, że do odzyskania niepodległości Polski przyczyniła się również Francja. „To tutaj przecież pracowała Wielka Emigracja. Tutaj rozkwitło polskie piśmiennictwo, publicystyka polityczna i wielka poezja romantyczna. Tutaj tworzyli w duchu umiłowania ojczyzny Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński, Cyprian Norwid. Tutaj rozbrzmiewała budząca ducha narodowego muzyka Fryderyka Chopina. Stąd przybyła do Polski w 1919 roku Błękitna Armia generała Józefa Hallera” – przypomniał.

Zaznaczył też, że wielu Polaków poświęcało sprawie niepodległości swoje talenty, siły i wytężoną pracę.

W zakończeniu, po zacytowaniu prośby księdza Skargi o błogosławieństwo dla ojczyzny, arcybiskup wezwał Opatrzność, by sprawiła, żeby stanowione przez rządzących prawa zawsze były zgodne z najwyższym prawem Bożym.

We mszy uczestniczył marszałek Senatu Stanisław Karczewski i delegacja polskich parlamentarzystów, a także ambasador RP we Francji Tomasz Młynarski. "Polska Kaplica w Katedrze Notre-Dame to polski ślad w sercu Francji. Dziękuję fundatorom i organizatorom jej odsłonięcia - Polskiej Misji Katolickiej, Ambasadzie PL i hrabinie d’Ornano. Mam nadzieję, że to miejsce będzie radować Polaków i służyć wiernym bez względu na narodowość" - napisał Karczewski na Twitterze.

W odczytanym podczas uroczystości liście prezydent Andrzej Duda podkreślił, że "losy naszego narodu i dzieje zmagań o niepodległość po wielekroć (...) i na trwałe splotły się z historią Francji". "Współtworząc rodzinę wolnych narodów, zjednoczonych w imię najwyższych wartości republikańskich i obywatelskich, których źródłem jest chrześcijańska miłość bliźniego, chcemy nadal pielęgnować łączące nas więzi i razem budować bezpieczną, pomyślną przyszłość obu naszych narodów. Niech więc to szczególne miejsce będzie odtąd symbolem wspólnego polsko-francuskiego dziedzictwa duchowego, które ma moc inspirować nas do pracy dla dobra całej ludzkości" - napisał prezydent.

Duda przypominał symboliczne znaczenie katedry Notre Dame dla polskiej historii. "(...) można powiedzieć, że w tych czcigodnych murach, klęcząc na tych samych kamieniach posadzki, o wolność Ojczyzny modliły się tysiące naszych rodaków. Byli wśród nich przywódcy i uczestnicy Wielkiej Emigracji, na czele z Adamem Mickiewiczem, o sto lat późniejsi uchodźcy – weterani wojny obronnej 1939 roku, a wreszcie Polacy z pokolenia Solidarności" - zaznaczył prezydent.

Polska kaplica pw. Najświętszej Matki Boskiej Częstochowskiej i świętego Germana jest pierwszą narodową kaplicą w paryskiej katedrze. Jej powstanie - mówił pewien polski ksiądz przed mszą - wymagało wielu wysiłków ze strony polskich instytucji i wpływowych osób prywatnych. Podkreślił on, że środków na odnowienie kaplicy dostarczył Senat RP i polska ambasada w Paryżu.

W kościele bardzo wiele osób trzymało polskie chorągiewki. Na wielu twarzach widać było wzruszenie, niektórym po policzkach płynęły łzy.

"Czułam wyjątkowe bicie serca" - powiedziała PAP Beata Wilk-Chmura, kosmetyczka z podparyskiego Sevres.

"Płakałem ze szczęścia, nie znajduję słów, by opisać podniosłość tej chwili" - przyznał Ludwik Strzelczuk, polski hydraulik mieszkający pod Paryżem.

Następnie na spotkaniu z dziennikarzami marszałek Karczewski powiedział, że liczna obecność Polonii na sobotniej uroczystości potwierdziła, iż Polacy mieszkający za granicą pragną uczestniczyć w życiu ojczyzny. Dlatego nie tylko odrzuca on pomysł pozbawienia tych osób prawa głosu, ale zdaniem powinny one mieć swych reprezentantów w polskim parlamencie.

Stowarzyszenia polonijne chciałyby, by Polonię reprezentowało pięciu senatorów, po jednym z każdego kontynentu. Karczewski wyraził przekonanie, że przynajmniej w pierwszej fazie liczba senatorów zwiększy się do 102, o dwóch przedstawicieli Polonii.

Z Paryża Ludwik Lewin (PAP)

llew/ akl/ kar/ mhr/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.