W Sejmie otwarto wystawę pt. "Dla Ciebie Polsko. W stulecie czynu legionowego"
Wystawa pt. "Dla Ciebie Polsko. W stulecie czynu legionowego" prezentuje trudną i pełną porażek, ale zakończoną zwycięstwem drogę do niepodległości Polski w 1918 r. Ekspozycja przygotowana przez krakowski IPN dostępna jest od środy w holu głównym Sejmu.
"Jesienią 1917 r. Polacy pragnęli niepodległości, ale perspektywa ta była jeszcze odległa. Otwieramy wystawę poświęconą ludziom, którzy przelali krew za niepodległą Polskę. Pamiętajmy, że wielu z tych ludzi, którzy walczyli w Legionach i różnych formacjach w czasie I wojny światowej odegrało później ważną rolę w polityce II RP" - powiedział w środę podczas otwarcia wystawy wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Podczas uroczystego otwarcia wystawy odczytano list od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, w którym zaznaczył, że polskiej wolności "nie sposób wyobrazić sobie bez tradycji legionowej". "Zbliżająca się setna rocznica odrodzenia suwerennego państwa polskiego sprawia, iż całą mocą odczuwamy nasz związek z przeszłością i z wielkim szacunkiem myślimy o naszych poprzednikach, których myśli i czyny wiodły ojczyznę ku upragnionej wolności" - napisał Marek Kuchciński.
Wystawa prezentuje losy polskich legionów podczas I wojny światowej, od czasu wymarszu z krakowskich Oleandrów w sierpniu 1914 r. do chwili odzyskania niepodległości. Opowiada o wymiarze militarnym działań legionistów, ale także o okolicznościach politycznych. W układzie chronologicznym przedstawione zostały najważniejsze działania wojenne, a także sylwetki dowódców i żołnierzy legionowych.
"Powołanie Legionów stało się zaczynem narodowych działań, które łączyło pragnienie niepodległości Polski. Józef Piłsudski pokazał jak nieugięcie walczyć, jak wykorzystać dziejową szansę. Jego plan okazał się zwycięską strategią, jednak wystawa ta przypomina z jakimi wielkimi wiązała się ofiarami" - dodał Kuchciński.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek przypomniał, że czyn legionowy rozpoczął się 6 sierpnia 1914 r., gdy Pierwsza Kompania Kadrowa "maszerowała z krakowskich Oleandrów marząc o wolnej i niepodległej Polsce". "Nie wiedzieli dokąd dojdą. Trzy lata później, jesienią 1917 r. już było wiadomo, że Polska będzie istnieć (...) Nasi przodkowie podjęli ten ogromny trud stworzenia państwa polskiego. 11 listopada to dzień symboliczny, ale po nim były jeszcze trzy lata walki - o granice na każdym froncie i tworzenie niepodległego państwa z trzech różnych organizmów" - mówił Szarek.
Autorem wystawy jest dr Maciej Zakrzewski z Oddziałowego Biura Badań Historycznych w Krakowie. "Wystawa jest detaliczna - pokazuje etap po etapie, w jaki sposób od ruchu strzeleckiego dotarliśmy do niepodległości. Ta detaliczność miało pokazać, że odzyskanie niepodległości nie było cudem, a wysiłkiem wieloletniej pracy setek tysięcy osób z różnych ugrupowań. Jest tutaj Naczelny Komitet Narodowy - instytucja, która uratowała Legiony w sierpniu 1914 r. Celem wystawy było pokazanie, że na ten jeden wielki wysiłek złożyła się praca wielu ludzi" - ocenił Maciej Zakrzewski.
Legiony powołane zostały 16 sierpnia 1914 r. przez Naczelny Komitet Narodowy, jako próba ratowania wojskowej inicjatywy Józefa Piłsudskiego. Działały w ramach armii austro-węgierskiej i podlegały dowództwu Landwehry. Były pierwszą polską formacją wojskową w XX w., która skupiła oddziały Strzelca Józefa Piłsudskiego, Drużyny Strzeleckie, Polowe Drużyny Sokoła oraz inne organizacje paramilitarne działające przed I wojną światową głównie na terenie zaboru austriackiego. (PAP)
autor: Marek Sławiński
masl/ itm/
Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.