Ekspert o fladze: barwy biało-czerwone są odwzorowaniem herbu Orła Białego
W Polsce barwy biało-czerwone są odwzorowaniem herbu Orła Białego, który ma bardzo wiekową metrykę – powiedział PAP Andrzej Bebłowski z Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego. Jak podkreślił, barwy flagi zostały uchwalone przez Sejm dopiero po zakończeniu I wojny światowej.
2 maja obchodzony jest Dzień Flagi uchwalony przez Sejm w 2004 r. "Święto ustanowiono na wzór innych krajów, przede wszystkim Stanów Zjednoczonych, gdzie zostało po raz pierwszy ustanowione na pamiątkę uchwalenia pierwszej flagi amerykańskiej z 1777 r.” - powiedział PAP Andrzej Bebłowski z Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego.
Ekspert podkreślił, że w Polsce barwy biało-czerwone są odwzorowaniem herbu Orła Białego, który jest znakiem państwowym od 1295 r., więc ma bardzo wiekową metrykę. „Wtedy Przemysł II ustalił Orła Białego jako herb całego państwa. Nie herb osobisty książęcy czy królewski, ale herb państwowy” - przypomniał. I wskazał: „flaga, natomiast, została ustanowiona po zakończeniu I wojny światowej”.
„Wprawdzie w czasie powstania listopadowego Sejm uchwalił barwy biało-czerwone, ale nie dla flagi, tylko dla kokardy narodowej, której używała patriotycznie nastawiona ludność, a także wojsko” - wyjaśnił. Dodał, że „dopiero po zakończeniu I wojny światowej, w sierpniu 1919 r., Sejm uchwalił barwy” flagi narodowej.
Bebłowski zwrócił uwagę na to, że na przestrzeni lat barwa czerwieni się nieco zmieniała. „Dawniej były kolory ciemniejsze. Zresztą, tak jak słowa piosenki: +Amaranty zapięte pod szyją+. Później ta czerwień była bardziej żywa i w tej chwili określana jest jako +cynober+, chociaż są także naukowo sprecyzowane współrzędne chromatyczne tej barwy, natomiast biel jest to czysta biel” - wyjaśnił.
Zaznaczył także, że „kolor biały symbolizuje łagodność, przyjaźń, dobrobyt, a kolor czerwony – krew, czyli walka o suwerenność, walka o niepodległość”.
Jednocześnie Bebłowski podkreślił, że nie tylko ważne są barwy flagi, ale również jej proporcje, które ustawa określa jako 5:8. „To znaczy: flaga pięćdziesięciocentymetrowej szerokości ma osiemdziesięciocentymetrową długość, albo metr na metr sześćdziesiąt” - wyjaśnił. „Polska przyjęła te proporcje może na wzór flagi szwedzkiej. Szwedzka flaga też ma proporcje 5:8” - dodał.
Ekspert przypomniał, że ustawowo został również ustalony wzór dla bandery, czyli flagi, pod którą pływają polskie statki. „Bandera, co zadziwiające, ma na środku białego pasa herb państwowy” – mówił. Wyjaśnił, że przed I wojną światową, w końcu XIX w. już prawie na całym świecie flaga biało-czerwona na morzu była oznaką statków pilotowych. Zatem herb państwowy został dodany, „żeby bandera statków należących do suwerennego państwa, jakim była Rzeczpospolita, odróżniała się od pospolitej flagi sygnałowej, jaką była flaga pilotów, czy to na statku, czy to w bazie statków pilotowych” - powiedział.
Dodał, że drugim takim przypadkiem flagi z herbem jest flaga polskich przedstawicieli dyplomatycznych - ambasador czy konsul podnosi na swojej siedzibie flagę biało-czerwoną z herbem.
"To są takie dwa przypadki, którą służą temu, żeby odróżnić flagę Rzeczpospolitej od innej flagi, która też ma te same barwy, bo na przykład polski przedstawiciel dyplomatyczny, jego siedziba może się znajdować w miejscowości, która ma te same barwy miejskie, czy terytorialne” - powiedział ekspert.
Zwrócił również uwagę na to, że „po przemianach ustrojowych w Polsce flaga biało-czerwona z herbem pojawiła się szeroko wśród kibiców i różnego rodzaju demonstrantów”.
Jak tłumaczył, rozpropagowała to Polonia amerykańska. „W czasach PRL ich demonstracje w ten sposób chciały się odróżnić od demonstracji poparcia władz PRL. Dlatego używali flagi z herbem, bo tam orzeł był w koronie” - powiedział. Podkreślił, że „dzisiaj nie ma tego problemu i flaga biało-czerwona z herbem nie powinna być używana. To jest nadużycie wobec ustawy, która precyzyjnie określa, jak wygląda flaga narodowa” - zaznaczył.
Zapytany o datę Dnia Flagi, Bebłowski powiedział, że jej wybór miał dwie przyczyny. „Jedna, historyczna, związana z tym, że pod koniec wojny, właśnie 2 maja 1945 r. flaga polska była zatknięta w Berlinie na Reichstagu i na Kolumnie Zwycięstwa” - wskazał.
„Drugi taki powód, to że władze PRL zlikwidowały święto 3 Maja i w związku z tym, po święcie państwowym 1 maja, flagi powinny być natychmiast zdjęte, by nie doczekały do 3 maja” - dodał.
Bebłowski zwrócił również uwagę, że „gdy Polska odradzała się 100 lat temu, barwy biało-czerwone były już obecne na świecie. Wskazał, że Monaco miało biało-czerwoną flagę i banderę oraz że po wojnie Indonezja też przybrała te same barwy.
„Polska flaga tym się odróżnia, że kolor godła, czyli Orła Białego jest u góry, jako że ważniejszy” - podkreślił.
„Ale np., w czasie istnienia Cesarstwa Austriackiego były inne reguły heraldyczne” - powiedział Bebłowski. Jak wyjaśnił, w tym przypadku "ważniejszy był kolor tarczy i w związku z tym pierwsze flagi polskie, jeszcze nieoficjalne w czasie I wojny światowej, były czerwono-białe w Krakowie i okolicach. Ludność była zdezorientowana. Nie wiedziała pod jakimi flagami demonstrować, więc demonstrowali pod dużymi, czerwonymi płachtami z dużym, aplikowanym białym orłem” - mówił.
Ekspert powiedział również, że po I wojnie światowej Czechy też miały biało-czerwoną flagę herbową i wyjaśnił, że wzięło to się także od herbu białego lwa na czerwonym polu. „Dyplomaci polscy wprowadzili na środek białego pasa herb Orzeł Biały, żeby odróżnić się od flagi biało-czerwonej czeskiej”- mówił. I dodał, że czeski kolor czerwony był trochę ciemniejszy - malinowy niż na fladze polskiej.
„Co ciekawe, w czasie wojny jedno z miast niemieckich miało flagę miejską biało-czerwoną”- opowiadał Bebłowski. „Jeden z Polaków, który był wywieziony do Niemiec na roboty, którejś niedzieli wyszedł do miasta i z przerażeniem zobaczył flagi biało-czerwone. Myślał, że to jakaś demonstracja polityczna przeciw Trzeciej Rzeszy, ale okazało się, że to były flagi miejskie tego miasteczka" - mówił ekspert.
Bebłowski przyznał, że biały i czerwony to kolory często spotykane na świecie. „Nasza flaga w określonych proporcjach, używana przez Organizację Narodów Zjednoczonych czy w siedzibie Unii Europejskiej nie może być mylona” - zaznaczył.
Dlatego - jak wyjaśnił - przy demonstrowaniu flag wielu państw panuje pewien porządek. „Z reguły jest to porządek według języka danego państwa. Jest to kolejność alfabetyczna krajów. W Polsce to będzie według języka polskiego, tak że na przykład Węgry są pod literą „w”, a nie pod litera „h”, jak to jest w języku angielskim” - wyjaśnił. (PAP)
ksz/ itm/
Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.