27.10.2017 aktualizacja 05.11.2018

Twórcy Niepodległej na krakowskich nekropoliach

Kraków, 1947-11-02. Pomnik Ignacego Daszyńskiego na Cmentarzu Rakowickim. Fot. PAP/CAF Kraków, 1947-11-02. Pomnik Ignacego Daszyńskiego na Cmentarzu Rakowickim. Fot. PAP/CAF

Na krakowskich cmentarzach znajdziemy groby wielu wybitnych Polaków, którzy walczyli o niepodległość Polski w 1918 r. i tych budujących potęgę odrodzonej po latach niewoli Rzeczypospolitej. Są wśród nich Eugeniusz Kwiatkowski – twórca gdyńskiego portu i patron budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego, były premier Ignacy Daszyński czy nieco zapomniany Antoni Józef Stawarz - oficer WP, dzięki któremu znaczną część Krakowa udało się oswobodzić bez strat.

Eugeniusz Kwiatkowski – wicepremier, minister przemysłu i handlu II RP

Na Cmentarzu Rakowickim o dokonaniach Niepodległej przypomina nagrobek zmarłego w 1974 roku Eugeniusza Kwiatkowskiego – wicepremiera, ministra przemysłu i handlu II RP. Z jego nazwiskiem łączymy sukcesy gospodarcze odrodzonej Polski: związanie Śląska z Wybrzeżem, magistralę kolejową Katowice-Gdynia, rozbudowę Warszawskiego Okręgu Przemysłowego, Stalową Wolę, Mościce, Centralny Okręg Przemysłowy.

Kwiatkowski był wyjątkowo skuteczny, a gdy objął urząd ministra, w ciągu pierwszych 10 dni pracy zapowiedział wznowienie budowy portu, w ciągu trzech tygodni podpisał nową umowę z francuskim konsorcjum, w ciągu trzech miesięcy - zamówił we Francji pierwsze pięć statków handlowych. W końcu zdobył na budowę portu ogromne fundusze. Gdynia mogła stać się jednym z największych i najnowocześniejszych portów na Bałtyku.

Po 1945 r. ten urodzony i zmarły pod Wawelem były legionista i polityk przeszkadzał komunistom. Jego nazwisko nie pojawiało się w podręcznikach szkolnych, a choć po wojnie wrócił do kraju, wysłano go na przymusową emeryturę. W 1948 r. został usunięty ze stanowiska pełnomocnika ds. odbudowy Wybrzeża i wyrzucony z zajmowanej willi. Dostał też zakaz osiedlenia się w Warszawie.

Gdy zaczął wykładać na Uniwersytecie Jagiellońskim, pozbawiono go tego prawa. Cenzura nie pozwalała na wydanie jego „Dziejów gospodarczych świata". Był inwigilowany przez UB i aż do roku 1952 odmawiano mu prawa do emerytury. Pozbawiony środków do życia pisał podręczniki chemii.

Pięć dni przed śmiercią Kwiatkowski jako pierwszy otrzymał tytuł doktora honoris causa nauk ekonomicznych Uniwersytetu Gdańskiego. Uroczystości żałobne 28 sierpnia 1974 r. na Cmentarzu Rakowickim prowadził ówczesny metropolita krakowski Karol Wojtyła. W 1996 r. człowiekowi, który tworzył niezależność gospodarczą Rzeczypospolitej przyznano pośmiertnie Order Orła Białego.

Belina-Prażmowski – zdobył Wilno, rządził Krakowem i Lwowem

Także na krakowskich Rakowicach spoczywa Władysław Belina-Prażmowski – legionista, kawaler Orderu Virtuti Militari, były prezydent Krakowa (1931-33).

Członek Związku Strzeleckiego i Związku Walki Czynnej 2 sierpnia 1914 objął dowództwo patrolu, który nocą na rozkaz Piłsudskiego wkroczył do zaboru rosyjskiego. Poprzedził tym samym wymarsz 1 Kompanii Kadrowej z Oleandrów. Ten sam patrol ponownie przeszedł 6 sierpnia kordon graniczny i stoczył bezkrwawą potyczkę z rosyjskimi policjantami, stając się pierwszym oddziałem kawalerii legionowej.

W latach 1914–17 był organizatorem i dowódcą 1 Pułku Ułanów Legionów - „beliniaków”. Został też dowódcą 1 Brygady Kawalerii, na której czele stoczył wiele bitew z Ukraińcami i bolszewikami. Władysław Belina-Prażmowski najbardziej znany jest jednak z udziału w zdobyciu Wilna w kwietniu 1919 r. Była to jedna z pierwszych polskich operacji podczas wojny z bolszewikami.

W 1929 roku Belina-Prażmowski zamieszkał w Krakowie, wkrótce został też prezydentem miasta. W latach 1933–37 pełnił z kolei funkcję wojewody lwowskiego. Później został dyrektorem generalnym Jaworznickich Komunalnych Kopalń Węgla.

Zmarł w październiku 1938 r. na atak serca w Wenecji, gdzie przebywał na leczeniu. Uroczystości pogrzebowe byłego prezydenta stały się w Krakowie wielką manifestacją patriotyczną.

Tetmajer: zabiegi o wolną Polskę z dostępem do morza

W grobowcu rodzinnym w krakowskich Bronowicach pochowano Włodzimierza Tetmajera – malarza i grafika, przedstawiciela Młodej Polski, którego uwiecznił jako Gospodarza w „Weselu” Stanisław Wyspiański. Choć niewielu Tetmajer kojarzy się z polityką, był posłem do parlamentu austriackiego z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego, zakładał PSL „Piast” i współtworzył „Strzelca”. Zaprojektował także odznakę oficerską Związków Strzeleckich (tzw. parasol).

Po wybuchu wojny został delegowany do Naczelnego Komitetu Narodowego - utworzonego w 1914 r. w Krakowie w wyniku porozumienia polskich środowisk konserwatywnych i demokratycznych. W założeniu miał on być najwyższą władzą wojskową i polityczną dla Polaków zamieszkujących Galicję.

Najsłynniejszym aktem politycznym Włodzimierza Tetmajera była zgłoszona przez niego rezolucja, uchwalona przez Koło Polskie w parlamencie wiedeńskim, a następnie 28 maja 1917 roku przez tzw. Koło Sejmowe w Krakowie głosząca, że jedynym dążeniem narodu polskiego jest odzyskanie niepodległej zjednoczonej Polski z dostępem do morza.

28 października 1918 Tetmajer roku wszedł w skład Polskiej Komisji Likwidacyjnej w Krakowie. W styczniu 1919 roku wyjechał na konferencję pokojową w Paryżu, gdzie wraz z Mikołajem Reyem pośredniczył w negocjacjach między zespołem Romana Dmowskiego a przedstawicielami Józefa Piłsudskiego.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej działał w Komitecie Obrony Państwa na terenie Małopolski Zachodniej jako kierownik sekcji propagandy, pełnomocnik warszawskiej Rady, a wreszcie prezes.

Był także aktywny w odrodzonej II RP. W 1921 roku założył np. w Wąbrzeźnie Polski Instytut Narodowy, który miał bronić polskich interesów na Pomorzu.

19 grudnia 1930 roku Przerwa-Tetmajer został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Niepodległości „za pracę w dziele odzyskania niepodległości”. Także w dowód uznania „zasług położonych w walkach o wieczyste prawa Śląska piastowskiego” w 1931 r. Tetmajerowi przyznano Gwiazdę Górnośląską za udział w powstaniach.

Daszyński – premier sprawiedliwej Niepodległej

W Alei Zasłużonych Cmentarza Rakowickiego znajdziemy pomnik zmarłego w 1936 roku Ignacego Daszyńskiego – byłego premiera, wicepremiera i marszałka Sejmu II RP, a także – radnego Krakowa.

Już 7 listopada 1918 roku powstał w Lublinie Tymczasowy Rząd Ludowy, na czele którego stanął socjalista Ignacy Daszyński. Manifest tego rządu deklarował równouprawnienie wszystkich obywateli bez różnicy narodowości, wyznania oraz przyznawał wolność słowa, zgromadzeń i prawo do strajku. Jako jeden z pierwszych rządów na świecie gwarantował też prawa wyborcze kobiet.

Rząd zapowiadał ośmiogodzinny wymiar czasu pracy i zobowiązywał się wnieść do Sejmu projekty dotyczące reformy rolnej oraz upaństwowienia niektórych działów przemysłu i komunikacji, wprowadzenia powszechnego, świeckiego i bezpłatnego nauczania w szkołach. Rząd pod przewodnictwem Daszyńskiego podporządkował się 14 listopada Józefowi Piłsudskiemu.

Współzałożyciel PPS i Centrolewu w czasie przewrotu majowego w 1926 r. poparł Piłsudskiego, dopiero potem przeszedł do opozycji. Daszyński był marszałkiem Sejmu w latach 1928–30.

3 listopada 1936 r. podczas pogrzebu Daszyńskiego żegnały tysiące ludzi. Z Warszawy wyruszył nawet do Krakowa specjalny pociąg, a Ministerstwo Komunikacji przyznało bezpłatne bilety powrotne uczestnikom ceremonii. W dniu pogrzebu we wszystkich zakładach Krakowa na pięć minut wstrzymano pracę.

Stawarz – oficer piechoty, który wyzwolił Kraków

Także na Cmentarzu Rakowickim leży Antoni Józef Stawarz – kapitan piechoty Wojska Polskiego, organizator oswobodzenia Krakowa w 1918 r. Jego inicjatywa pozwoliła na rozbrojenie i usunięcie z miasta Austriaków już 31 października. W wyniku udanego przewrotu w Krakowie i Małopolsce Zachodniej udało się zabezpieczyć i przejąć m.in. magazyny wojskowe, koszary i inne obiekty wraz z wyposażeniem.

Do wyzwolenia miasta przygotowywało się wiele krakowskich ośrodków konspiracyjnych, ale dopiero determinacja kilku młodych oficerów na czele ze Stawarzem sprawiła, że osiągnięto wymarzony cel. Dzięki nim obeszło się bez walki, narażania ludzi i zniszczeń.

Stawarz, który brał udział w I wojnie światowej, (m.in. na foncie serbskim) wraz z Józefem Badziochem założył w Krakowie Polską Organizację Dywersyjną. Od czerwca 1918 r. był komendantem plutonu i prowadził patriotyczną agitację wśród żołnierzy. Na tajnym spotkaniu 30 października 1918 r. obwieścił obecnym początek powstania w Twierdzy Kraków i przy pomocy kolejarzy rozesłał depeszę do najważniejszych placówek kolejowych w Galicji. Depesza ta informowała o udanej rewolucji w Krakowie. Kolejarze dostali polecenie kierowania pociągów z austriackimi żołnierzami do stacji Kraków-Płaszów.

31 października rankiem oddziały Stawarza zajęły dworzec w Płaszowie. Bez wystrzału, z pomocą harcerzy rozbrajano żołnierzy austriackich i zajęto koszary w Podgórzu. Potem w triumfalnym pochodzie żołnierze przeszli na Rynek Główny.

Od końca listopada 1918 r. Stawarz brał także udział w walkach z Ukraińcami o Lwów, a następnie – o Przemyśl. W latach 1920–21 służył w żandarmerii wojskowej, także podczas walk z Sowietami.

W latach 30. został pracownikiem krakowskiego magistratu. W okresie okupacji niemieckiej działał w konspiracji.

Źródło: MHP

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.