03.12.2022

Weterani walk o niepodległość w drodze na Litwę, gdzie upamiętnią 155. rocznicę urodzin Józefa Piłsudskiego

Józef Piłsudski. Fot. NAC Józef Piłsudski. Fot. NAC

Weterani walk o niepodległość, działacze opozycji antykomunistycznej i osoby represjonowane w PRL, przedstawiciele rządu i parlamentu wyruszyli w sobotę na Litwę, gdzie w dniach 4–5 grudnia Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych organizuje uroczystości 155-lecia urodzin Józefa Piłsudskiego. Wydarzenia zaplanowano w Wilnie, Zułowie i Powiewiórce.

"Z okazji 155. rocznicy urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego wspólnie z weteranami walk o niepodległość, działaczami opozycji antykomunistycznej i osobami represjonowanymi w PRL z powodów politycznych odwiedzimy miejsce, w którym marszałek się urodził, i miejsca, które kształtowały go jako patriotę, jako obywatela Rzeczypospolitej, jako męża stanu. Będziemy zatem w Zułowie, miejscu, gdzie stał dwór rodziny Piłsudskich i gdzie 5 grudnia 1867 r. urodził się przyszły pierwszy marszałek Polski. Odwiedzimy Powiewiórkę, czyli XVII-wieczny kościół parafialny, w którym został ochrzczony, i wreszcie nawiedzimy Wilno wraz z Ostrą Bramą, które było najbliższe sercu Piłsudskiego. Kult Matki Boskiej Ostrobramskiej był przez marszałka niemalże podniesiony do rangi państwowej. Będziemy też uczestniczyć w uroczystości na wileńskiej Rossie, gdzie spoczywa matka Piłsudskiego i gdzie zgodnie z jego wolą wyrażoną w testamencie spoczęło w 1936 r., rok po jego śmierci, jego serce" - powiedział PAP szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

Jan Józef Kasprzyk: Chcemy tymi uroczystościami oddać hołd Piłsudskiemu, jednemu z architektów polski niepodległej, jednemu z ojców naszej niepodległości, a ten hołd będzie oddawany przez tych, których Piłsudski w jakimś sensie wychował - weterani walk o niepodległość, czyli uczestnicy walk o wolność w czasie II wojny światowej, to ludzie wychowani w II Rzeczypospolitej, która była dzieckiem Piłsudskiego.

Uroczystości będą miały charakter państwowy i oprawę asysty Wojska Polskiego. Wezmą w nich udział również przedstawiciele środowisk polonijnych mieszkających na Wileńszczyźnie.

"Chcemy tymi uroczystościami oddać hołd Piłsudskiemu, jednemu z architektów polski niepodległej, jednemu z ojców naszej niepodległości, a ten hołd będzie oddawany przez tych, których Piłsudski w jakimś sensie wychował - weterani walk o niepodległość, czyli uczestnicy walk o wolność w czasie II wojny światowej, to ludzie wychowani w II Rzeczypospolitej, która była dzieckiem Piłsudskiego. Oni zostali wychowani nie tylko w kulcie marszałka, ale przede wszystkim w kulcie tego, na czym Piłsudskiemu bardzo zależało: w kulcie niepodległej RP jako wartości nadrzędnej wobec wszystkich istniejących bytów ziemskich. Tak Piłsudski niepodległą Polskę określał" - przypomniał minister Kasprzyk.

Na Litwę wyruszyli także działacze opozycji antykomunistycznej, którzy - jak mówił szef UdSKiOR - "z Piłsudskiego czerpali siłę i który był dla nich punktem odniesienia w czasie walki o wolność, o niepodległość w latach 60., 70. i 80.". "Będą wśród nas osoby, które w podziemiu, w czasach zniewolenia komunistycznego, wydawały w drugim obiegu dzieła Piłsudskiego, portrety, dlatego że w latach zmagań w PRL-u o wolność Piłsudski był właśnie symbolem niepodległej Polski, personifikacją niepodległej Polski. Był postacią, do której odwoływano się w czasie walki o suwerenność i niepodległość" - zaznaczył.

Niedzielne uroczystości 155-lecia urodzin marszałka rozpocznie na cmentarzu na Rossie apel pamięci połączony ze składaniem wieńców na płycie Mauzoleum Matki i Serca Syna. Bezpośrednio po uroczystościach odbędzie się składanie wieńców w miejscu pochówku 20 powstańców styczniowych, bohaterów 3 narodów – polskiego, litewskiego i białoruskiego.

Wieczorem w kościele pw. św. Teresy, przylegającym do Kaplicy Ostrobramskiej, odbędzie się uroczysta msza święta w intencji Piłsudskiego, której będzie przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz.

"Z uwagi na to, że Piłsudski był postacią, która uważała, że Rzeczpospolita powinna ze swojej natury być krajem wielu kultur, religii i narodów, będą wśród nas biskup ewangelicki Wojska Polskiego i przedstawiciel pasterstwa prawosławnego" - mówił Kasprzyk.

Po mszy św. zaplanowano ceremonię ofiarowania Matce Boskiej Ostrobramskiej Odznaki 1. Brygady Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego jako dziękczynnego wotum za niepodległość.

Drugiego dnia uroczystości przeniosą się do Zułowa (odległego od Wilna o blisko 60 km). Poprzedzi je modlitwa w kościele w Powiewiórce - miejscu chrztu marszałka.

Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w rozmowie z PAP zwrócił też uwagę, że "będziemy wspominać postać Piłsudskiego w chwili szczególnej, w momencie, gdy za naszą wschodnią granicą, w Ukrainie, toczy się wojna z Rosją".

"Wspominać więc będziemy Piłsudskiego jako tego, który przez całe swoje życie przestrzegał przed niebezpieczeństwem, jakie zarówno Polsce, jak i krajom Europy Środkowo-Wschodniej może grozić ze strony Rosji. Piłsudski Rosję poznał bardzo dobrze, był zesłańcem syberyjskim, tam poznał również rewolucjonistów rosyjskich, później współpracował z Rosjanami w czasie pracy konspiracyjnej w PPS, i wnioski, jakie z tej współpracy wysnuł, dotyczyły tego, że dusza każdego Rosjanina przesiąknięta jest niestety genem niewoli. Piłsudski diagnozował, iż Rosjanie to ludzie, którzy nie potrafiąc sami być wolni, tak bardzo zazdroszczą innym narodom dążącym do wolności, do niepodległości, że ta zazdrość pcha ich do nienawiści" - wskazał Kasprzyk.

Jak mówił szef UdSKiOR, marszałek "marzył o tym, aby Europa Środkowo-Wschodnia stanowiła blok państw współpracujących, połączonych federacją tak, aby niebezpieczeństwo wschodu odrzucić jak najdalej, a jednocześnie stanowić bardzo ważną przeciwwagę dla państw Zachodu, przede wszystkim dla Niemiec".

Piłsudski oceniał, że "bez względu na to, jaki jest rząd w Rosji, Rosja była, jest i będzie zawsze zaciekle imperialistyczna". "Mówił to przedstawicielom mediów zachodnich, dokładnie prasie francuskiej. I te nauki Piłsudskiego dotyczące patrzenia na Rosję, jego przestrogi, myślę, w tym roku również w czasie uroczystości w sposób szczególny wybrzmią" - zdradził szef UdSKiOR.

Jak mówił, marszałek "marzył o tym, aby Europa Środkowo-Wschodnia stanowiła blok państw współpracujących, połączonych federacją tak, aby niebezpieczeństwo wschodu odrzucić jak najdalej, a jednocześnie stanowić bardzo ważną przeciwwagę dla państw Zachodu, przede wszystkim dla Niemiec".

"To było marzenie Piłsudskiego: stworzenie w obszarze Międzymorza bloku państw ściśle powiązanych. To była myśl geopolityczna, której nie udało się zrealizować w okresie międzywojennym z wielu względów, również z uwagi na opór ze strony naszych potencjalnych sojuszników, myślę tutaj przede wszystkim o ówczesnej Litwie i niemożności zbudowania niepodległego państwa ukraińskiego w roku 1920. Ale, co ciekawe, po latach ta myśl w sposób oczywisty powraca. Będziemy bezpieczni, jeżeli państwa bałtyckie - Litwa, Łotwa, Estonia - jeżeli Ukraina, Białoruś, Węgry i Rumunia będą w ścisłej współpracy z Polską. Wtedy będziemy regionem, który wzbudza szacunek u przyjaciół, i regionem, którego będzie bała się Moskwa" - podkreślił Kasprzyk.(PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

ksi/ skp/

Copyright

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.